Wydawca treści Wydawca treści

Ślubuję strzec honoru, godności i dobrego imienia leśnika…

Złożenie ślubowania przez wstępujących do Służby Leśnej, staje się w Katowicach nie tyle rytuałem, tradycją czy powinnością wynikającą z procedury, ale przede wszystkim ważnym momentem w życiu zawodowym i osobistym młodych leśników.

W piątek 16 marca na placu apelowym 33 młodych leśników wstępujących do SL ślubowało troszczyć się o wspólne dobro narodowe – lasy.

Dyrektor generalny Andrzej Konieczny, obecny na uroczystości zwracając się do młodych leśników, którzy za kilka chwil mieli złożyć ślubowanie nie ukrywał, że sam nie miał okazji przeżyć takiej uroczystości wstępując do Służby Leśnej.

- Żałuję, że nie dane mi było przeżyć takiej chwili, bo kiedy wstępowałem do SL nie było tradycji uroczystego ślubowania. Chcę jednak zapewnić, że przyjąłem tę służbę z ogromną pokorą. Jestem w niej dla was i rozumiem odpowiedzialność, ale i ciężar jaki za was spoczywa na moich barkach – powiedział.

Wiesław Kucharski, dyrektor RDLP w Katowicach w inauguracyjnej mowie do uczestników uroczystości przypomniał, że ślubowanie nawiązuje swą historią do etosu zawodu leśnika kształtującego się wraz z odzyskaną przez Polskę Niepodległością.

- Zielony mundur, na którego guzikach i czapce osiadł orzeł, to duma leśnika. Nie uniform korporacyjny, lecz właśnie mundur towarzyszy nam od prawie stu lat. Zmienia się krój, ale nie zmienia się kolor niosący nadzieję nie tylko leśnikom, ale całemu społeczeństwu – mówił.  

Europosłanka Jadwiga Wiśniewska składając życzenia leśnikom, zwróciła także uwagę na ulewę, która towarzyszyła uroczystości.

- Widzę, ze deszcz, absolutnie nie przeszkadza w ceremoniale. Myślę nawet, że się cieszycie, bo przecież jest dobry dla lasów a zatem i dla was – mówiła z uśmiechem.

Poniżej krótki film z tego uroczystego wydarzenia:

Warto przypomnieć, ze uroczystość ślubowania wstępujących do SL  w Katowicach odbyła się już po raz trzeci. Dotychczas ślubowanie złożyło 95 leśników. Kolejna taka uroczystość planowana jest jesienią.